Rozgrzewać czy jechać?
No właśnie oto jest pytanie. Jak sądzicie, ruszać od razu czy rozgrzewać na postoju ?
Naszym zdaniem, samochód po mroźnej i śnieżnej zimie należy:
1. odśnieżyć,
2. oskrobać lód,
3. uruchomić silnik,
4. odczekać 20 sekund i powoli ruszyć.
Dlaczego nie rozgrzewać auta długo podczas odśnieżania?
Po pierwsze, dlatego że zatrujecie siebie i innych spalinami, po drugie silnik na wolnych obrotach bardzo długo się nagrzewa, przez co długo pracuje w niekorzystnych warunkach. Bezpośrednio po uruchomieniu silnik jest zasilany bardzo bogatą mieszanką. W takich warunkach paliwo rozcieńcza olej i pogarsza jego właściwości. Podczas normalnej jazdy po paru minutach z kratki wentylacyjnej zacznie lecieć ciepłe powietrze, a rozgrzewanie na biegu jałowym trwa znacznie dłużej i jest bardzo kosztowne. Zwróćcie uwagę na wskazania chwilowego zużycia paliwa podczas pracy zimnego silnika na wolnych obrotach. A dlaczego zalecamy wolno ruszać po około 20 sekundach? To czas, w którym olej dotrze do najdalej oddalonych elementów silnika takich jak wałki rozrządu i turbo sprężarka. BTW pamiętajcie, że w takiej sytuacji idealnie sprawdza się nasz Cera Tec, nr 7181 https://liquimoly.sklep.pl/325-cera-tec-03l.html, który dodatkowo zadba o smarowanie Twojego silnika podczas mroźnych poranków