Remont silnika oznacza jego wyjęcie z samochodu, demontaż, naprawę lub regeneracje zużytych elementów i ponowny montaż. Podczas składnia podzespołów silnika należy zachować czystość i staranność, ale nie tylko. Instalacja łożysk ślizgowych silnika wymaga najwyższych standardów czystości. Nawet najmniejsze zanieczyszczenia mogą spowodować trwałe uszkodzenie panewek co w konsekwencji może doprowadzić do spadku ciśnienia oleju i krótszej żywotności całego silnika. Czystość to jedna rzecz a druga niezmiernie ważna sprawa to zabezpieczenie panewek na czas tzw. suchego startu. Każdy mechanik wie, że olej potrzebuje nawet kilku sekund, aby dotrzeć do najbardziej oddalanych punktów smarowania a po demontażu silnika ten okres może się jeszcze wydłużyć. Łożyska ślizgowe wykazują dużo większą trwałość od łożysk tocznych, ale pod warunkiem ciągłego smarowania. W niektórych bardziej wysilonych silnikach nawet kilka sekund bez oleju może oznaczać poważną usterkę. Aby uniknąć takiego scenariusza podczas montażu panewek warto obficie posmarować je olejem. W temu celu dużo lepiej jest zastosować olej mineralny, który jest spolaryzowany w taki sposób, że bardziej przylega i całkowicie nie spływa do miski olejowej. Niestety jest to tylko pół środek, ponieważ olej po dłuższym czasie i tak spłynie na dół silnika a w praktyce często się zdarza, że silnik jest montowany znacznie wcześniej a próba jego uruchomienia następuje dopiero po kilku dniach a nawet tygodniach. Właśnie dlatego warto znaleźć środek, który zabezpieczy silnik na długi czas. Bardzo często w książkach naprawczych można się natknąć na zalecenie użycia środka na bazie dwusiarczku molibdenu. Wystarczy posmarować panewkę, wał cylindry i tłoki pastą na bazie dwusiarczku molibdenu podczas montażu, aby mieć pewność, że silnik już od pierwszych sekund jest dobrze chroniony. W tym celu można kupić dodatek firmy Liqui Moly nr 8342 Oil Additive https://liquimoly.sklep.pl/pl/p/Dodatek-MoS2-300ml/6 i posmarować montowane elementy. Resztę dodatku warto dolać do świeżego oleju, dzięki czemu wyremontowany silnik będzie dodatkowo chronimy w okresie dotarcia. Dodatek ten to modyfikator do oleju silnikowego, który zmniejsza tarcie, chroni przed suchym startem, poprawia kompresję i co ważne nie zagęszcza oleju słowem idealnie nadaje się w silnikach naszych klasyków. Na koniec warto tez dodać, że na rynku są firmy, które specjalizują się w nakładaniu trwałych powłok MoS2. W ten sposób można zabezpieczyć panewki, pierścienie i płaszcz tłoka. Procedura nakładania powłoki polega na naniesieniu samego MoS2 na wcześniej przygotowana powierzchnię i wygrzaniu całego elementu w piecu. To idealna technologia do „regeneracji” lekko zużytych elementów jak również i sprawdza się przy tuningu bardziej wysilonych silników.